Anioł Pański: prawda o Niepokalanym Poczęciu Maryi powinna jaśnieć w naszym życiu

Słuchaj papieskich pozdrowień po polsku: RealAudioMP3

„Moją myśl i słowo pozdrowienia kieruję do wszystkich Polaków. «Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą» (Łk 1, 28). Oto znane nam słowa anielskiego pozdrowienia, skierowane do Maryi, Bożej Matki. Powtarzamy je chętnie w naszej codziennej modlitwie, przypominamy dzisiaj, rozważając tajemnicę Jej Niepokalanego Poczęcia. Niech Maryja pomoże nam unikać grzechów, być wiernymi woli Bożej, nieść innym miłość, radość i dobro. Wszystkim, którzy pragną naśladować świętość Jej życia z serca błogosławię”.

Tajemnica obchodzonego w liturgii Niepokalanego Poczęcia stała w centrum papieskiego rozważania na Anioł Pański. Benedykt XVI przypomniał dogmatyczne sformułowanie z bulli Piusa IX Ineffabilis Deus, że Maryja „szczególną wszechmocnego Boga łaską i przywilejem, przez wzgląd na zasługi Chrystusa Jezusa Zbawiciela rodu ludzkiego, zachowana była wolna od wszelkiej skazy pierworodnej winy”.

„Ta prawda wiary zawarta jest w słowach pozdrowienia, jakie wypowiedział Archanioł Gabriel: «Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą». Wyrażenie «pełna łaski» wskazuje na cudowne dzieło miłości Boga, który zechciał przywrócić nam życie i wolność stracone wraz z grzechem, za pośrednictwem swego Jednorodzonego Syna: wcielonego, umarłego i zmartwychwstałego. Stąd już od II wieku Kościół na Wschodzie i Zachodzie wzywa i czci Dziewicę, która swoim «tak» przybliżyła ziemi niebo, stając się – jak głosi starożytny kantyk – «rodzicielką Boga i naszą żywicielką» (...). Także nam została dana «pełnia łaski», którą powinniśmy jaśnieć w naszym życiu, albowiem, jak pisze św. Paweł, «Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym... i wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani... przeznaczając nas dla siebie jako przybranych synów». To usynowienie otrzymujemy za pośrednictwem Kościoła w dzień Chrztu, do czego nawiązuje św. Hildegarda z Bingen pisząc: «Kościół jest zatem dziewiczą matką wszystkich chrześcijan»”.

Pozdrawiając wiernych po odmówieniu modlitwy Anioł Pański Benedykt XVI zwrócił się szczególnie do Papieskiej Akademii Niepokalanej. Przypomniał zmarłego przed trzema miesiącami kard. Andrzeja Marię Deskura. Przez wiele lat polski purpurat przewodniczył tej instytucji promującej dogmat o Niepokalanym Poczęciu wśród wiernych i co roku – mimo stanu zdrowia i upływu lat – pojawiał się 8 grudnia w południe na Placu św. Piotra.

tc/rv

* * *

Benedykt XVI oddał hołd Niepokalanej na Placu Hiszpańskim

Rozważanie nad tajemnicą Niepokalanego Poczęcia Maryi Benedykt XVI kontynuował po południu. Zgodnie ze zwyczajem, Ojciec Święty udał się na rzymski Plac Hiszpański, by kwiatami uczcić Niepokalaną w jej figurze umieszczonej tam na wysokiej kolumnie. Była to też tradycyjna okazja do spotkania w właścicielami sklepów zlokalizowanych wokół słynnej z handlu Via Condotti.

Podczas krótkiego nabożeństwa na Placu Hiszpańskim odczytano fragment Apokalipsy z wizją Niewiasty obleczonej w słońce, z księżycem pod stopami i ukoronowanej dwunastoma gwiazdami. W wygłoszonym następnie przemówieniu Ojciec Święty wyjaśnił symbolikę tej sceny, w której Niewiasta oznacza zarówno Maryję, jak i Kościół obleczony w chwałę zmartwychwstałego Chrystusa. W centrum wspólnoty paschalnej wiernych znajduje się bowiem zawsze Matka Tego, który zwyciężył śmierć i grzech, i jako niewiasta brzemienna niesie Go światu, a Jej boleści są symbolem prześladowań. Kościół wychodzi jednak z tych prób zawsze zwycięski, stanowiąc „gwarancję obecności i miłości Bożej na przekór wszelkim ideologiom nienawiści i egoizmu”.

„Jedyną zasadzką, której Kościół się obawia i powinien obawiać, jest grzech jego członków. Podczas gdy Maryja jest Niepokalana, wolna od wszelkiej zmazy grzechu, Kościół sam jest święty, ale często naznaczony naszymi grzechami. Dlatego Lud Boży pielgrzymujący w czasie zwraca się do swej niebieskiej Matki i prosi Ją o pomoc; pragnie, aby towarzyszyła mu Ona na drodze wiary, wspierała wysiłki chrześcijańskiego życia i utwierdzała nadzieję. Potrzebujemy tego zwłaszcza w obecnej chwili, szczególnie trudnej dla Włoch, Europy i różnych części świata. Niech Maryja pomoże nam dostrzec, że jest jakieś światło ponad pokrywą mgły, która zdaje się spowijać rzeczywistość”.

tc/rv