Dziś uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP

8 grudnia Kościół powszechny obchodzi uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.

Niepokalane Poczęcie Najświętszej Maryi Panny oznacza, że Matka Syna Bożego od pierwszej chwili swego istnienia nie miała grzechu pierworodnego. Ten wielki przywilej spośród wszystkich ludzi otrzymała tylko Ona. Nie wypadało bowiem, aby Matka Pana Jezusa miała grzech pierworodny i w ten sposób choć na chwilę była pod władzą szatana. Rzucałoby to cień na samą osobę Syna Bożego. Wiemy, jak smutne skutki sprowadził grzech pierworodny na ludzi, i chociaż popełnili go nasi prarodzice Adam i Ewa, ale jako grzech rodzaju ludzkiego przeszedł on na nas wszystkich z wyjątkiem Matki Boskiej.

Pozbawił nas łaski uświęcającej, odebrał nam jasność rozumu, wola stała się skłonniejsza do złego. Powstało rozdwojenie w człowieku i ciało tak często buntuje się przeciwko duszy.

Ale skąd wiemy, że Matka Boża była bez grzechu pierworodnego poczęta? Sam Pan Bóg zapowiedział w raju, że Niewiasta zetrze głowę węża, szatana. A jakby to mogła uczynić, gdyby sama była pod niewolą szatana. Jest to nie do pomyślenia, aby Syn Boży obrał sobie za mieszkanie Tę, która wpierw była wrogiem Pana Boga i poddana szatanowi. Kiedy archanioł Gabriel pozdrowił Maryję, to powiedział wprost, że jest "łaski pełna". Tam gdzie jest łaska, tam nie ma grzechu.

W chwili Zwiastowania Anioł Gabriel pozdrowił Maryję jako "pełną łaski", ponieważ Bóg obdarzył Ją niezwykłym darem wolności od grzechu. Dzięki temu była Ona całkowicie przeniknięta łaską Bożą: nie tylko nie skalał Jej grzech pierworodny, który wszyscy dziedziczymy, ale była również wolna od wszelkiego grzechu osobistego.

Czy nie zaprzecza to jednak powszechności zbawienia, które wysłużył nam wszystkim Pan Jezus? Może, w istocie, Maryja - jako wolna od jakiegokolwiek grzechu - osobiście nie potrzebowała odkupienia? A jednak i Ona, bezgrzeszna Matka Boga, została odkupiona przez swego Syna, o czym przekonywał już w XIII w. Jan Duns Szkot. I to jako pierwsza spośród ludzi, tyle tylko, że inną drogą: poprzez zachowanie od grzechu, a więc w sposób najbardziej doskonały. My korzystamy z odkupienia wyzwalającego, natomiast Maryja - z odkupienia zachowawczego.

Cała Święta od poczęcia

Nie oznacza to jednak, jakoby Maryja była wolna od pokus i nie musiała dokonywać wyborów, lecz - że nie miała skłonności do grzechu. Doświadczała również konsekwencji grzechu pierworodnego, takich jak choćby cierpienie. Z pokusami musiał się zmagać nawet sam Pan Jezus - wystarczy przypomnieć kuszenie na pustyni - i także On nie był wolny od cierpień, bo czymże inaczej byłaby Jego Męka i Śmierć na Golgocie?

Podczas Zwiastowania Maryja usłyszała nowinę, która wydawała się wręcz nieprawdopodobna: dowiedziała się, że zostanie Matką Syna Bożego. To właśnie Boskie macierzyństwo określiło Jej godność oraz szczyt przywilejów, które uzyskała. Przywilej Niepokalanego Poczęcia oznacza Jej szczególną więź z Synem, poprzez łaskę Bożego macierzyństwa.

Apokalipsa św. Jana ( 12, 13-16) wyraźnie mówi, że szatan nie ma żadnej władzy nad Maryją, ponieważ - jako nowa Ewa - jest wolna od grzechu i zniszczenia śmierci. I dlatego bywa nazywana "arcydziełem stworzenia", bo jest wymownym obrazem wielkości dzieła Stwórcy, które - gdyby nie grzech pierworodny - całe byłoby takie jak Ona. Pełna łaski, święta już od chwili poczęcia, za przyczyną świętości Tego, którego porodziła, żyje w pełnej komunii z Bogiem.

Z dziejów czci Niepokalanej


Prawda o Niepokalanym Poczęciu upowszechniła się po soborze bazylejskim w 1438 r., a dekret soboru trydenckiego o grzechu pierworodnym jednoznacznie określił, że Maryja była Niepokalanie Poczęta i Jej ów grzech nie dotyczył. Kult Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny zogniskował się na dacie 8 grudnia, ponieważ dziewięć miesięcy później - tyle, ile dziecko przebywa pod sercem matki - czyli 8 września, czczono od V w. w Jerozolimie Jej Narodzenie.

Już w 1263 r. św. Bonawentura zaprowadził w zakonie franciszkańskim święto Niepokalanego Poczęcia, które w 1330 r. nieoficjalnie przyjęła także Kuria Rzymska. Z grona wytrwałych apostołów Niepokalanego Poczęcia warto wspomnieć Dionizego Kartuza i Bernardyna ze Sieny, których wspierał papież Sykstus IV, także duchowy syn Biedaczyny z Asyżu. 8 grudnia 1661 r. Aleksander VI, przychylając się do prośby hiszpańskiego monarchy Filipa IV, przedstawił syntezę kultu Niepokalanego Poczęcia w bulli apostolskiej "Solicitudo omnium ecclesiarum".

Cześć Niepokalanej w Polsce


Wielkich apostołów Niepokalanej miała także nasza Ojczyzna. Biskup Paweł Włodkowic, rektor Akademii Krakowskiej, podczas soboru w Konstancji (1414-18) wnosił, aby ogłosić dogmat o Niepokalanym Poczęciu. Potem, na początku XVI w., prymas Jan Łaski i biskupi polscy zaprowadzili w Polsce święto Niepokalanego Poczęcia wraz z oktawą. A w 1854 r. w Jazłowcu bł. Marcelina Darowska założyła Zgromadzenie Sióstr Niepokalanego Poczęcia NMP.

Żarliwym apostołem i teologiem Niepokalanej był św. Maksymilian Kolbe, który powołał Rycerstwo Niepokalanej; jego dewiza brzmi: "Zdobyć dla Chrystusa świat cały przez Niepokalaną". Stworzył on także podstawy instytucjonalne Niepokalanowa i rozwinął teologię Niepokalanego Poczęcia. Głosił mianowicie, że Maryja jest transparencją Ducha Świętego, to znaczy - jest wobec Niego przeźroczysta i dzięki temu przez Nią lepiej Go poznajemy. Skoro w Lourdes nazwała się "Niepokalanym Poczęciem", to dlatego, bo łączy Ją szczególna więź z Duchem Świętym, którego mocą poczęła Syna Bożego. Z tej przyczyny św. Maksymilian uważał, że poświęcenie się Niepokalanej jest równoznaczne z poświęceniem się Duchowi Świętemu.

Na wzór Niepokalanej

Kilka lat po dogmatyzacji prawdy o Niepokalanym Poczęciu sama Matka Boża uwiarygodniła ów tytuł, wyjawiając Bernadetce Soubirous: "Jestem Niepokalane Poczęcie". A potem przypomniała światu w Fatimie ewangeliczne przesłanie pokuty i modlitwy, zapowiadając że pokój w świecie jest niemożliwy bez nawrócenia chrześcijan, którzy powinni poświęcić się Jej Niepokalanemu Sercu, bo to Ono odniesie ostateczne zwycięstwo.

Wiemy, że choć Chrystus odkupił nas, to okaleczeni grzechem pierworodnym przeżywamy nie tylko pokusy, ale mamy także swoiste upodobanie do zła. Świadomi własnej skłonności do grzechu i naruszania wewnętrznej harmonii, zmagamy się z rozmaitymi słabościami, wadami, skrupułami i wyrzutami sumienia. Pomimo własnej niedoskonałości, a może właśnie ze względu na nią, mamy poddać się zachwytowi nad świętością Maryi, która tak bardzo przylgnęła do Boga, że całe Jej życie było jednym wielkim FIAT.

Mówić Bogu "TAK", na wzór Maryi i, tak jak Ona, nieustannie jednoczyć się z Duchem Świętym: jeśli tylko tego pragniemy, musimy nie ustawać w modlitwach błagalnych o Jej opiekę nad nami i pomoc w trudzie przezwyciężania własnej, grzesznej natury. Łaska chrztu św. i otrzymane sakramenty usposabiają nas do takiego wysiłku, a także dają nadzieję, że nie jest on daremny.

Źródło: Michał Gryczyński, Niepokalana Panna Maryja, Copyright © by Przewodnik Katolicki (49/2003)


Odkupiona od poczęcia - Katechizm Kościoła (491-493)

W ciągu wieków Kościół uświadomił sobie, że Maryja, napełniona "łaską" przez Boga (Łk 1, 28), została odkupiona od chwili swego poczęcia. Właśnie to wyraża dogmat Niepokalanego Poczęcia, ogłoszony w 1854 r. przez Piusa IX:

Najświętsza Maryja Dziewica od pierwszej chwili swego poczęcia, przez łaskę i szczególny przywilej Boga wszechmogącego, na mocy przewidzianych zasług Jezusa Chrystusa, Zbawiciela rodzaju ludzkiego, została zachowana nienaruszona od wszelkiej zmazy grzechu pierworodnego. (Pius IX, bulla "Ineffabilis Deus").

Maryja została "ubogacona od pierwszej chwili poczęcia blaskami szczególnej zaiste świętości"; świętość ta pochodzi w całości od Chrystusa; jest Ona "odkupiona w sposób wznioślejszy ze względu na zasługi swego Syna". Bardziej niż wszystkie inne osoby stworzone Ojciec napełnił Ją "wszelkim błogosławieństwem... na wyżynach niebieskich - w Chrystusie" (Ef 1, 3). Wybrał Ją "z miłości przed założeniem świata, aby była święta i nieskalana przed Jego obliczem".

Ojcowie Tradycji wschodniej nazywają Maryję "Całą Świętą" (Panaghia), czczą Ją jako "wolną od wszelkiej zmazy grzechowej, jakby utworzoną przez Ducha Świętego i ukształtowaną jako nowe stworzenie". Dzięki łasce Bożej Maryja przez całe życie pozostała wolna od wszelkiego grzechu osobistego.

***

Jan Paweł II
PIĘKNO ZBAWI ŚWIAT
Modlitwa na placu Hiszpańskim. 8 XII 1998 r.

W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny Ojciec Święty przybył o godz. 16 na plac Hiszpański, aby wraz z mieszkańcami Rzymu oddać hołd Matce Bożej. U stóp Jej figury złożył wieniec kwiatów i odmówił modlitwę, w której zawierzył Maryi — Matce Nadziei — Wieczne Miasto, Kościół i świat.

1. O Maryjo!
Oto znów stajemy u Twoich stóp,
w dniu, w którym obchodzimy
Twoje Niepokalane Poczęcie,
i błagamy Ciebie jako umiłowaną córę Ojca,
byś w tym ostatnim roku przygotowań
do Wielkiego Jubileuszu Roku 2000
nauczyła nas iść razem do domu Ojca,
ażeby cała ludzkość stała się jedną rodziną.

2. O Maryjo!
Od pierwszej chwili życia
zostałaś zachowana od grzechu pierworodnego
dzięki zasługom Jezusa, którego miałaś się stać Matką.
Grzech i śmierć nie mają nad Tobą władzy.
Już od chwili, gdy zostałaś poczęta,
otrzymałaś szczególny przywilej:
zostałaś napełniona łaską Twego błogosławionego Syna,
abyś była święta tak jak On jest święty.
Dlatego niebiański zwiastun,
posłany, aby Ci oznajmić Boży zamysł,
pozdrowił Cię słowami:
«Bądź pozdrowiona, pełna łaski» (Łk 1, 28).
Tak, Maryjo, Ty jesteś pełna łaski,
Ty jesteś Niepokalane Poczęcie.
W Tobie spełnia się obietnica dana pierwszym rodzicom
jako Protoewangelia nadziei
w tragicznej godzinie upadku:
«Wprowadzam nieprzyjaźń pomiędzy ciebie a niewiastę,
pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej»
(Rdz 3, 15).
Twoim potomstwem, Maryjo,
jest błogosławiony Syn Twojego łona — Jezus,
niepokalany Baranek, który wziął na siebie
grzech świata, nasz grzech.
Twój Syn, Matko, zachował Ciebie od zmazy,
aby przynieść wszystkim ludziom dar zbawienia.
Dlatego z pokolenia na pokolenie
odkupieni nieustannie pozdrawiają Cię słowami Anioła:
«Bądź pozdrowiona, pełna łaski,
Pan z Tobą» (Łk 1, 28).

3. O Maryjo!
Na Wschodzie i na Zachodzie od samego początku
Lud Boży wyznaje z wiarą,
że Ty jesteś przeczystą, najświętszą,
niezrównaną Matką Boga.
Poświadczają to jednomyślnie Ojcowie Kościoła,
ogłaszają pasterze, teologowie
i najwięksi wyznawcy wiary.
W 1854 r. mój czcigodny poprzednik, papież Pius IX
uznał uroczyście prawdę o Twoim przywileju.
Na wieczną pamiątkę tego wydarzenia
została wzniesiona w sercu Rzymu ta kolumna,
z której Ty czuwasz nad miastem jak Matka.
Od tamtej pory każdego roku, w dniu Twojego święta
Kościół Rzymu i całe miasto wraz ze swoim Biskupem
przybywają tutaj, na plac Hiszpański,
by oddać hołd Tobie, która jesteś znakiem
niezawodnej nadziei dla wszystkich ludzi.
Co roku przez ten akt czci wyznajemy,
że pragniemy powrócić
do pierwotnego i przedwiecznego zamysłu
naszego Stwórcy i Ojca,
powtarzając słowa apostoła Pawła:
«Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec
Pana naszego Jezusa Chrystusa (...).
W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata,
abyśmy byli święci i nieskalani
przed Jego obliczem» (Ef 1, 3. 4).

4. O Maryjo!
Ty jesteś świadkiem tego pierworodnego wybrania.
Prowadź nas, Matko, bo Ty znasz drogę!
Tobie, o Niepokalane Poczęcie,
zawierza się dzisiaj Lud Boży Rzymu i całe miasto.
Broń nas zawsze i prowadź nas wszystkich
drogami świętości.

O tej Matce śpiewaliśmy w Liturgii Słowa. Rozważaliśmy wielkie dzieła Boże. Pierwsze słowa hymnu z dzisiejszej liturgii brzmiały: Tota pulchra es Maria — «Cała piękna jesteś, Maryjo».

W obliczu tego piękna przychodzą nam może na myśl słowa wielkiego rosyjskiego pisarza Fiodora Dostojewskiego, który napisał, że piękno zbawi świat: Twoje piękno, Maryjo, które się wyraża w Niepokalanym Poczęciu.

Zawierzamy Ci nasze miasto, Kościół i cały świat. Niech Tota Pulchra prowadzi nas, pełnych nadziei, poprzez Wielki Jubileusz Roku 2000 ku przyszłości, bo Ty, Maryjo, jesteś Matką Nadziei. 
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Na zakończenie spotkania modlitewnego Papież dodał:

Kończymy to kontemplacyjne spotkanie: rozważaliśmy Twoje wielkie dzieła, Panie. Tak, Tota Pulchra musi zbawić świat w tajemnicy swego Niepokalanego Poczęcia. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!.

źródło: opoka.org.pl / PS 


* * *  

Jak się modlić w Godzinę Łaski?

To szczególna godzina i dobrze będzie, jeśli zdołasz wykorzystać ją całą. Im więcej czasu spędzisz z Maryją, tym więcej łask spłynie na ciebie i tych, których nosisz w sercu. Dlatego postaraj się oddać Niepokalanej całą świętą godzinę. Jeżeli to niemożliwe, przybliż się do Jej Niepokalanego Serca na tyle czasu, na ile cię stać. Każda chwila, którą spędzisz przytulony do obietnicy Matki Bożej, okaże się bezcenna!
Zacznij od przypomnienia sobie obietnic Matki Najświętszej.

"W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego".

Skup się na modlitwie i zapytaj siebie: "Co obiecuje mi Matka Najświętsza?". Ona zapewnia, że Godzina Łaski "zaowocuje wieloma nawróceniami".

Proś o łaskę nawrócenia dla tych, którzy jej najbardziej potrzebują.

"Serca zatwardziałe i zimne jak ten marmur zostaną dotknięte Bożą łaską i staną się wiernymi czcicielami naszego Pana, i będą Go szczerze miłować (...)".

Proś o tę łaskę dla siebie i najbliższych.

"Przez to nabożeństwo uzyskacie wiele łask duchowych i cielesnych".

Nie bój się prosić o łaski - nawet największe!

"Nasz Pan, mój Boski Syn, Jezus, ześle swe przeobfite Miłosierdzie, jeżeli dobrzy ludzie będą stale modlić się za swych grzesznych braci (...)".

Proś o łaskę nawrócenia dla grzeszników.

"Każdy, kto będzie modlić się w tej intencji i wylewał łzy pokuty, odnajdzie pewną drabinę niebieską, przez me macierzyńskie Serce będzie też miał zapewnioną opiekę i łaskę".

A teraz podziękuj za tę łaskę, którą ci dziś Matka Najświętsza gwarantuje!

W tym momencie możesz zacząć rozmawiać z Maryją modlitwami, które są najbliższe twemu sercu. Odmów Różaniec, przeplatając go aktami miłości (Boże, choć Cię nie pojmuję...) i żalu za grzechy (Ach, żałuję za me złości...). Wyznaj swą wiarę w Boga (Wierzę w Boga Ojca Wszechmogącego), wychwalaj Jego dobroć (Chwała na wysokości Bogu), oddaj się Maryi pod opiekę (Cały jestem Twój, o Maryjo). To słowa szczególnie miłe Maryi. One otworzą dla ciebie Jej Serce, ciebie zaś niech otworzą na Jej dary.


źródło: Wincenty Łaszewski, Nasz Dziennik, Piątek, 7 grudnia 2007 


Godzina Łaski
8 grudnia od 12.00 do 13.00


Matka Boża, objawiając się w Święto Niepokalanego Poczęcia, 8 grudnia 1947 r., pielęgniarce Pierinie Gilli w Montichiari we Włoszech powiedziała:

     "Życzę sobie, aby każdego roku w dniu 8 grudnia, w południe obchodzono Godzinę Łaski dla całego świata. 

     Dzięki modlitwie w tej godzinie ześlę wiele łask dla duszy i ciała.

     Będą masowe nawrócenia. Dusze zatwardziałe i zimne jak marmur poruszone będą łaską Bożą i znów staną się wierne i miłujące Boga.

     Pan, mój Boski Syn Jezus, okaże wielkie miłosierdzie, jeżeli dobrzy ludzie będą się modlić za bliźnich.

     Jest moim życzeniem, aby ta Godzina była rozpowszechniona.

     Wkrótce ludzie poznają wielkość tej Godziny łaski.

     Jeśli ktoś nie może w tym czasie przyjść do kościoła, niech modli się w domu".

 
Za zezwoleniem władzy duchownej.
Imprimatur ks. biskup dr. Rudolf Graber