„Słowo pozdrowienia przekazuję wszystkim Polakom. Nieszporami I Niedzieli Adwentu rozpoczęliśmy nowy rok liturgiczny. Dzieje świata, Kościoła, każdego z nas, znów przenika atmosfera refleksji, nadziei, radosnego oczekiwania. Ożywa w nas wspomnienie narodzin Mesjasza, Zbawiciela, zapowiedź Jego powtórnego przyjścia w chwale. Czuwajmy, by nasze serca – myśli, uczucia, pragnienia – «były bez zarzutu w dzień Pana naszego Jezusa Chrystusa» (1 Kor 1,8). Na czas adwentowego czuwania z serca wam błogosławię”.
Liturgiczny okres Adwentu był przedmiotem papieskiego rozważania na Anioł Pański. Benedykt XVI przypomniał, że rok liturgiczny to droga wiary, którą należy kroczyć w obrębie dziejów świata, by otworzyć je tajemnicę zbawienia płynącego z Bożej miłości.
„«Czuwajcie!». Oto wezwanie Jezusa z dzisiejszej Ewangelii. Kieruje on je nie tylko swoich uczniów, ale do wszystkich: «Czuwajcie!» – mówił Papież. – To zbawczy nakaz, który przypomina, że życie ma nie tylko ziemski wymiar, ale jest skierowane wzwyż, niczym roślina, która kiełkuje z ziemi, otwierając się ku niebu. Człowiek to taka roślina myśląca, wyposażona w wolność i odpowiedzialność, do której wezwany będzie każdy z nas, by zdać sprawę z tego, jak przeżył i użył swoich zdolności: czy zachował je tylko dla siebie, czy też przysporzył dobra bliźnim”.
Ojciec Święty przytoczył też słowa proroka Izajasza z dzisiejszej liturgii: „Nikt nie wzywał Twojego imienia, nikt się nie zbudził, by się chwycić Ciebie. Bo skryłeś Twoje oblicze przed nami i oddałeś nas w moc naszej winy”.
„Jakże uderzający jest ten opis! – kontynuował Benedykt XVI. – Wydaje się odzwierciedlać pewne zjawiska świata ponowoczesnego: miasta, w których życie staje się anonimowe i płaskie, gdzie Bóg wydaje się nieobecny, a człowiek jest jedynym gospodarzem, jak gdyby to on był twórcą i organizatorem wszystkiego. Budowy, praca, gospodarka, transport, nauka, technika – wszystko wydaje się zależeć wyłącznie od człowieka. A tymczasem w tym świecie, który zdaje się niemal doskonały, zdarzają się wstrząsy: czy to w przyrodzie, czy w społeczeństwie. Tak, że myślimy niekiedy, iż Bóg się wycofał, jakby pozostawił nas samych sobie. A tak naprawdę rzeczywistym «gospodarzem» świata nie jest człowiek, a Bóg”.
Papież dodał, że Adwent służy temu, by nasze życie odnalazło właściwe ukierunkowanie na Boga, którego oblicze jest twarzą przyjaciela.
Liturgiczny okres Adwentu był przedmiotem papieskiego rozważania na Anioł Pański. Benedykt XVI przypomniał, że rok liturgiczny to droga wiary, którą należy kroczyć w obrębie dziejów świata, by otworzyć je tajemnicę zbawienia płynącego z Bożej miłości.
„«Czuwajcie!». Oto wezwanie Jezusa z dzisiejszej Ewangelii. Kieruje on je nie tylko swoich uczniów, ale do wszystkich: «Czuwajcie!» – mówił Papież. – To zbawczy nakaz, który przypomina, że życie ma nie tylko ziemski wymiar, ale jest skierowane wzwyż, niczym roślina, która kiełkuje z ziemi, otwierając się ku niebu. Człowiek to taka roślina myśląca, wyposażona w wolność i odpowiedzialność, do której wezwany będzie każdy z nas, by zdać sprawę z tego, jak przeżył i użył swoich zdolności: czy zachował je tylko dla siebie, czy też przysporzył dobra bliźnim”.
Ojciec Święty przytoczył też słowa proroka Izajasza z dzisiejszej liturgii: „Nikt nie wzywał Twojego imienia, nikt się nie zbudził, by się chwycić Ciebie. Bo skryłeś Twoje oblicze przed nami i oddałeś nas w moc naszej winy”.
„Jakże uderzający jest ten opis! – kontynuował Benedykt XVI. – Wydaje się odzwierciedlać pewne zjawiska świata ponowoczesnego: miasta, w których życie staje się anonimowe i płaskie, gdzie Bóg wydaje się nieobecny, a człowiek jest jedynym gospodarzem, jak gdyby to on był twórcą i organizatorem wszystkiego. Budowy, praca, gospodarka, transport, nauka, technika – wszystko wydaje się zależeć wyłącznie od człowieka. A tymczasem w tym świecie, który zdaje się niemal doskonały, zdarzają się wstrząsy: czy to w przyrodzie, czy w społeczeństwie. Tak, że myślimy niekiedy, iż Bóg się wycofał, jakby pozostawił nas samych sobie. A tak naprawdę rzeczywistym «gospodarzem» świata nie jest człowiek, a Bóg”.
Papież dodał, że Adwent służy temu, by nasze życie odnalazło właściwe ukierunkowanie na Boga, którego oblicze jest twarzą przyjaciela.
RV