O modlitwie, w której uobecnia się całe misterium Chrystusa jako zwycięskiego i panującego nad światem Mesjasza, mówił Benedykt XVI na audiencji ogólnej. W kolejnej katechezie o sztuce modlitwy Papież rozważył dziś Psalm 110. Ukazuje on intronizację króla Dawidowego, jednakże cała Tradycja Kościoła widzi w nim mesjańskie proroctwo o Chrystusie. Potwierdza to sam Jezus odnosząc do siebie słowa tego psalmu – powiedział Benedykt XVI. Jego katecheza została streszczona również po polsku.
Jest to psalm królewski o charakterze mesjańskim. Oto Bóg zaprasza szczególnego Władcę do objęcia tronu. Nadaje mu przywilej zasiadania po swojej prawicy i współrządzenia. Ich wzajemną relację rodzi duch posłuszeństwa, będący fundamentem chwały i zwycięstwa nad złem. Pochodzenie króla, jego zrodzenie i naturę zasłania niewymowna głębia Bożej tajemnicy. W analogii do Melchizedeka, kapłana z czasów Abrahama, składającego w ofierze chleb i wino, jest on Kapłanem na wieki, pośrednikiem ludu. Jako król będzie sędzią narodów, wyrokującym w mocy i chwale. Nowy Testament i tradycja Kościoła odnoszą wspomniane idee psalmu do osoby Syna Bożego, Chrystusa zasiadającego po prawicy Ojca. Jako zmartwychwstały, wieczny Kapłan pozostaje On z nami w misterium chleba i wina, odpuszcza grzechy, jednoczy człowieka z Bogiem, odnosi tryumf nad śmiercią.
Na zakończenie audiencji Benedykt XVI ogłosił, że była to już ostatnia katecheza o modlitwie, w której odnosił się do Księgi Psalmów. „Drodzy przyjaciele, w tych ostatnich katechezach chciałem zaprezentować wam niektóre psalmy – powiedział Papież. – Są to piękne modlitwy, które znajdujemy w Biblii. Odzwierciedlają one różne sytuacje życiowe i różne stany ducha, jakie możemy mieć wobec Boga. Chciałbym ponowić wobec wszystkich zachętę, by bardziej modlić się psalmami, może poprzez regularne korzystanie z Liturgii Godzin: porannej jutrzni, wieczornych nieszporów oraz komplety, odmawianej tuż przed snem. W ten sposób ubogaci się nasza relacja z Bogiem w codziennej drodze ku Niemu. Będziemy w niej bardziej radośni i wierni”.
kb/rv
Jest to psalm królewski o charakterze mesjańskim. Oto Bóg zaprasza szczególnego Władcę do objęcia tronu. Nadaje mu przywilej zasiadania po swojej prawicy i współrządzenia. Ich wzajemną relację rodzi duch posłuszeństwa, będący fundamentem chwały i zwycięstwa nad złem. Pochodzenie króla, jego zrodzenie i naturę zasłania niewymowna głębia Bożej tajemnicy. W analogii do Melchizedeka, kapłana z czasów Abrahama, składającego w ofierze chleb i wino, jest on Kapłanem na wieki, pośrednikiem ludu. Jako król będzie sędzią narodów, wyrokującym w mocy i chwale. Nowy Testament i tradycja Kościoła odnoszą wspomniane idee psalmu do osoby Syna Bożego, Chrystusa zasiadającego po prawicy Ojca. Jako zmartwychwstały, wieczny Kapłan pozostaje On z nami w misterium chleba i wina, odpuszcza grzechy, jednoczy człowieka z Bogiem, odnosi tryumf nad śmiercią.
Na zakończenie audiencji Benedykt XVI ogłosił, że była to już ostatnia katecheza o modlitwie, w której odnosił się do Księgi Psalmów. „Drodzy przyjaciele, w tych ostatnich katechezach chciałem zaprezentować wam niektóre psalmy – powiedział Papież. – Są to piękne modlitwy, które znajdujemy w Biblii. Odzwierciedlają one różne sytuacje życiowe i różne stany ducha, jakie możemy mieć wobec Boga. Chciałbym ponowić wobec wszystkich zachętę, by bardziej modlić się psalmami, może poprzez regularne korzystanie z Liturgii Godzin: porannej jutrzni, wieczornych nieszporów oraz komplety, odmawianej tuż przed snem. W ten sposób ubogaci się nasza relacja z Bogiem w codziennej drodze ku Niemu. Będziemy w niej bardziej radośni i wierni”.
kb/rv